sobota, 30 marca 2013

Dokumentacja - czyli o mapach

Podobno 80% procent sukcesu to dobry plan natarcia, 80% dobrego planu to dobre mapy.

Dla urządzeń elektronicznych taka topografię zapewniały Schematy Ideowe.

Schemat Ideowy to była świętość, każdy kupujący odbiornik radiowy czy telewizyjny otrzymywał rzeczony dokument jako część lub dodatek do instrukcji użytkownika. Oczywiście szanse, iż taki przeciętny użytkownik na podstawie onego schematu będzie mógł naprawić zakupiony odbiornik były nikłe, ale dawały szanse, iż wezwany serwisant (ZURiT-owiec* jak się czasem mówiło) już z niego skorzysta.

Zbierając się do ataku zbieram plany. Niestety stare numery Radioelektronika już dawno oddane na makulaturę, ale jest jest jeszcze internet jest - dzięki pracy innych - niewyczerpalne źródło informacji.

Oryginalny scan takiego SI znalazłem na stronie www.oldradio.pl . Kreska wskazuje na wczesny okres i raczej fabryczne pochodzenie.

Bardzo zbliżoną (jeśli nie identyczną) konstrukcje miały odbiorniki Relaks (Relaks II) i Trubadur - tu pomocą przychodzi strona www.fonar.com.pl i przedruk z Radioamatora i Krótkofalowca 11/1970.

Ciekawe jaka wartość miałyby schematy ideowe dołączane do obecnie sprzedawanych telewizorów i innych sprzętów elektronicznych? Raczej znikomą. No chyba żeby był także listing kodu źródłowego mikrokontrollerów - na moje oko może być i ze 1500 stron kodu. Za 50 lat bezcenne!

Ale instrukcja strojenia i serwisowa to już rarytas. Dzięki arcy-pomocnym użytkownikom serwisu Trioda mamy dostęp i do takiej perełki. A i spis elementów się przyda.

Wyposażeni w komplet  dokumentacji wyruszamy w krainę lampowej techniki. Mam nadzieję, iz "biały wywiad' będzie pozostałymi tymi pozostałymi 20% do sukcesu.

Serdeczne podziękowania dla użytkownika "bacablue" z forum Triody - za serwisówkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz