Fantastyczny
jest rozwój Kamionka jako kulturalno-artystycznej dzielnicy Warszawy. Tydzień
po Nocy Muzeów, gdzie to razem
ze Szwagrem zwiedzaliśmy (nie najlepsze określenie – oglądaliśmy po latach)
starą drukarnię na ul. Mińskiej, przejazdem będąc, natrafiłem na zbiegowisko i
bezładnie popakowane samochody – moja ciekawość wzrosła.
Nie
oparłem się , przyparkowałem i ja, pomaszerowałem na halę.
Jeden rzut oka i decyzja – wracam za chwilę ze Ślubną!
Jeden rzut oka i decyzja – wracam za chwilę ze Ślubną!
![]() |
Metka - czyni cuda. |
Na
rowerkach, „ekologicznie” podjechaliśmy z Gocławia na Kamionek i hajda szaleć wśród
licznych stoisk i instalacji przygotowanych w ramach targów Wzory 2014.
Zdecydowanie
dominującym elementem było przywracanie do życia starych wzorów i starych
przedmiotów. Osób, warsztatów, różnych pracowni czy też firm wystawiających się
i oferujących: renowację, przebudowę, odświeżenie czy też stworzenie nowej
wartości, jakości i nowego użytku ze starych mebli, przedmiotów było dosłownie zatrzęsienie.
Czasu
na pogadanie i poprzyglądanie także niewiele, toteż zbierałem wszelkiego
rodzaju ulotki i wizytówki, które poniżej publikuję. Aby to był taki re-usage to
razem z dzieciakami zrobiliśmy taką pathwork-ową instalację. W końcu jest dzisiaj Dzień
Dziecka. Niech będzie tak – „designersko”.
Po
niżej dla tych co mają słaby wzrok kilka linków.
Pobudzeni
duchem targów, zapaliliśmy się z żoną i przemyśliwamy od kilku miesięcy pomysł,
w końcu osiągnął etap decyzji. Dwa fotele wzór 366 projektu Józefa Chierowskiego
dostaną nowe życie. Wielu podejmuje się przywrócić ten genialny model do
świetności – Pani Aneta
i inni blogerzy o tym
pisali.
![]() |
Oryginalna tabliczka znamionowa. |
Te
nasze, od ponad 20 lat dzielnie służyły w działkowej altanie moich teściów, znosząc
ogródkową eksploatację, i słońce, i deszcz jak i smutne mroźne zimy w
nieogrzewanych pomieszczeniach. Wytrzymały te lata i po 40 latach znów mogą wrócić
na salony. Nie wiem jeszcze komu powierzę je do renowacji. Kusi mnie zrobić to
samemu, przynajmniej w tej stolarskiej części, ale żona stawia na
profesjonalistów. Jeżeli ktoś ma jakieś sugestie, może jakiś około-warszawski warsztat pochwalić, to bardzo proszę o wpis w
komentarzach, każda opinia się przyda.
![]() |
Te czarne płyty już nie zagrają, ale jako grafiki są fantastyczne. |
Były
też lampy, bardzo w swej budowie i naturze żarowe, trochę w swojej formie i
pomyśle przypominając pomysły
moich blogo-znajomych z Białegostoku. Forma i ciepło ponad lumeny. Z
ciekawostek na stoisku jednej z „lampowych” firm znalazłem przewody zasilające
w PCV, ale w oplocie w śliczną pepitkę, żywo przypominające NRD-owskie kable z
lat sześćdziesiątych. Cena niestety 14 PLN za metr.
A RADIO – radio było tylko narysowane na stoisku firmy Wyrobki.
Narysowane jak żywe. Wręcz idealnie
- tak jak w instrukcji radia Rondo.
No tylko ten ptaszek jakoś tak mało krajowy, zda się że to NordMende.
No tylko ten ptaszek jakoś tak mało krajowy, zda się że to NordMende.
![]() |
Tu też jest kot! |
Sama
instrukcja Rondo jest cyfrowej rekonstrukcji (skanowanie i obróbka). Już niedługo
dostanie nowe życie, by służyć nam kolejne długie lata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz