wtorek, 25 czerwca 2013

Relaks - prawie koniec wieńczy dzieło

Dzisiaj sesja zdjęciowa - Relaks doczekał sie odnowionej cudnie obudowy - Szwagier Renowator Amator przechodzi na zawodowstwo. Zdjęcia też jego autorstwa.




Zadziorny klawisz - niby tack ma technicznie być, ale symetria cierpi.
Może nie będzie musiał wrócić do warsztatu - wystarczy  podkładka?


Relaks z białą skalą!

Tylko wprawne oko dostrzec może, że skal jest troszeczkę nierówno - dla elektronika bez znaczenia, ale radio ma nie tylko grać ale również WYGLĄDAĆ.

Oj pójdę sie ogolić!

2 komentarze:

  1. Witam. Piękny okaz - jak nowy. Perełka!
    Sam jestem posiadaczem Menueta UKF i jeszcze kilku "rodzynków".
    Dodam ten blog do ulubionych - cieszę się, że ktoś jeszcze lubi takie radia.
    Pozdrawiam
    bacablue

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam naprawdę piękny kawałek historii.
    Chciałbym swój też tak odrestaurować.
    Pozdrawiam bimber

    OdpowiedzUsuń